Nie wyobrażałem sobie, że filmowanie kamerą Super8 może spodobać się komuś do tego stopnia, że postanowi zaprosić mnie jako operatora filmowego do przylotu aż do USA. Tak właśnie było! Główną bohaterką filmu miała być kilkumiesięczna córeczka pary. Chodziło o nagranie filmu rodzinnego, takiej filmowej pamiątki, która dzięki czarno – białym ujęciom ze starej kamery Super8 jeszcze bardziej zyska rodzinny klimat. Zależało mi żeby podczas pobytu w Texasie zamieszkać razem z filmowaną rodzinką i ich psem, żeby oswoili się ze mną, moimi kamerami, mikrofonami tak, abym szybko stał się naturalnym domownikiem. W końcu miałem tylko 10 dni! Największą trudnością było bezpieczne przewiezienie światłoczułych taśm filmowych, które łatwo mogą ulec prześwietleniu przy odprawie. Nie było to proste zadanie, ani w trakcie lotu do Dallas, ani spowrotem. Tu przydaje się otwartość i pozytywne nastawienie, bo przecież urzędnik to też człowiek. Cały pobyt był rewelacyjny, a zgromadzony materiał filmowy i dźwiękowy pozwolił mi stworzyć (podobno) wzruszający film rodzinny przepełniony emocjami. Na wszelki wypadek miałem ze sobą 3 różne kamery Super8, bo taki sprzęt nieraz płata figle. Odjeżdżając dostałem w prezencie… wspaniałe wino i 2 kamery Super8 !! Wina niestety nie wypiłem. Posłużył jako barwnik ubrań w torbie… ale film! Film doczekał się nawet swojej premiery na prywatnej imprezie pary, gdzie wzruszył, rozbawił i przywołał wspomnienia ponad 150 parom oczu. Zapraszam do obejrzenia rodzinnej pamiątki filmowej przeplatanej materiałami video ze starej kamery Super8, której tytuł brzmi „Twinkle”. A dlaczego Twinkle ? Zobaczcie Państwo sami.
[ więcej ]